I wiesz stary, ja tez kiedyś miałam ziomka, a może i przyjaciela. Poświęcasz komuś czas a ten ktoś Ci swinie podkłada. Nie żałuje wyboru odizolowania się od tej osoby, jedyne czego mi brakuje to tych wszystkich krzywych faz, pizdy ze wszystkiego i uśmiechu na jej twarzy. Ale nie zrobię kroku w tyl, bo wiem że jeszcze cale życie przede mną i choć mam być sama, to nie wrócę z pod kulonym ogonem i nie będę prosić o łaskę, dam sobie rade sama bo w końcu musiałam nawet wtedy kiedy jej nie było przy mnie. I wiem, że teraz zastanowię się dziesięć razy zanim komuś zaufam i pozwolę wejść w moje życie. |oberwowana
|