"Pytasz po co kleje te myśli, w ochronny kokon,
nie mogą nawet Twoich łez zatrzymać na progu.
Twoich powiek zbiera się na deszcz z Twoich oczu,
podchodzą Ci do gardła, słowa które zburzą to co..
Budowałem mocą swoich rąk tylko po to,
by uśmiech zadomowił się na Twoich ustach.
Dziś leży u mych stóp jak martwa jaskółka,
w Twoich źrenicach wzbiera nieuchronny potok."/Bisz
|