Zostawić to za sobą - tak kurwa próbuję...
I przyśpieszam bardziej, jakbym chciał od tego uciec.
Ze łzami w oczach, myślami tam gdzie nadziei nie spotkasz,
Puszczam kierownicę, chcąc śmierć sprowokować.
Nie czuję niepokoju, z ust dwa ostatnie słowa... (Kocham Cię)
|