Często sobie myslę, że chyba największym błędem człowieka jest samotność. To chyba właśnie w samotności smutek i cierpienie. Bo człowiek samotny nie wie jak odbierać świat, jak kochać, jak współtworzyć swoje otoczenie. W samotności człowiek dostrzega dopiero co stracił, widzi, że ludzie są ważni i potrzebni. W samotności dostrzegamy to co zazwyczaj nie jest dostrzegalne. Widzimy jak poukładany jest świat. W samotności możemy dopiero odczuć brak milości, zrozumienia.
|