czekał na nią jak zawsze. od razu rzuciła się mu na szyję, lecz on ją odtrącił. nie wiedziała co jest grane. powiedział jej, że to nie ma sensu, że dusi się w związku, że chce trochę pobyć sam. puścił jej rękę. ona wiedziała, że to już koniec. nie miała siły cokolwiek powiedzieć, wysłuchiwała każde jego słowo. błagał ją, żeby coś powiedziała. ona powstrzymywała łzy od płaczu i mówiła, że nie ma nic do powiedzenia. mówił jej, że znajdzie sobie kogoś lepszego. nie chciała tego słuchać. wykrzyczała mu w twarz, że jeśli on jej nie chce, ona nie chce innego. prosił ją, żeby nie utrudniała tego i złożył ostatni pocałunek na jej policzku i wyszeptał, że ja kocha. odszedł jakby nigdy nic. ona straciła wiarę w miłość ~ die_my_darling
|