Nazywałeś mnie najważniejszą osobą w swoim życiu, mówiłeś mi o problemach o których wiedziała tylko Twoja rodzina, wyznawałeś mi miłość o 5 rano na ławce w parku, obiecałeś, że zawsze będziesz miał mnie blisko a jak nie przy sobie to w sercu i nie ma tam miejsca dla nikogo więcej, wydzwaniałeś do mnie co 5 min jak nie odpowiedziałam na smsa, byłeś w stanie przybiec do mnie w środku nocy wiedząc, że coś mi jest, siedziałeś ze mną całymi dniami kiedy byłam chora oglądając romantyczne filmy, których tak nienawidzisz, nigdy nie chciałeś przestać nazywać mnie 'moją'. I teraz, po tylu miesiącach naprawdę jesteś w stanie o mnie zapomnieć?
|