podobno wszyscy gdzieś tam mają swojego anioła stróża,który zawsze wiernie służy nam do podejmowania najtrudniejszych decyzji w naszym życiu i wspieraniu nas we wszystkim co robimy,nawet jeśli niekoniecznie jest to zgodne z regułami,jakie narzuca na nas życie. k
ażdy aniołek ma swoje imię,i gdzieś tam wysoko obserwuje każdy nasz najmniejszy krok w obawie o naszą klęskę nigdy nas nie opuszcza. p
odtrzymuje nas na duchu i jest przy nas. tylko cholera.. dlaczego często czuję się tak samotna? czemu nie mogę poczuć ulgi i złagodzenia wszystkiego co we mnie siedzi? czemu chodź na chwilę nie powiesz mi,którą drogą mam iść, Mój Aniele?
|