` jesteśmy zupełnie różni,ale tacy sami.Każde z naszej czwórki przeżywa w inny sposób najróżniejsze sytuacje,chociaż tak na prawdę cała czwórka cierpi lub cieszy się identycznie.Każdy z nas w inny sposób lubi spędzać czas, ale rzadko kiedy można zobaczyć nas osobno.W momencie wspólnej kłótni ja wychodzę, Paulina milczy, Florian ma ochotę zabić cały świat, a Filip się śmieje bo wie, że i tak będzie dobrze. Idealnie umiemy rozpoznać kiedy komuś z nas dzieje się nawet najbardziej wewnętrzna krzywda i w ułamku sekundy czujemy ten sam ból.Zawsze jesteśmy przy sobie, kiedy jest taka potrzeba. Stawiliśmy się na prawdę wielu przeciwnością. Wielu ludzi nie potrafi zrozumieć co tak na prawdę nas łączy,za wszelką cenę próbując to zniszczyć.I mimo, iż momentami było na prawdę źle, nigdy się nie poddaliśmy. Jesteśmy dla siebie kimś więcej niż przyjaciółmi.Czujemy to o wiele bardziej niż pozostali.Nie wyobrażamy sobie świata bez naszej wzajemnej obecności i codziennie dziękujemy za wspólnych nas./ja
|