`Zawsze starał się być silny i.. świetnie Mu to wychodziło,jednak czasami gdy byliśmy już sami,przytulał się do mnie,a Jego oczy `mówiły` żebym Mu pomogła bo sobie nie radzi.Tak oczy mówiły.Przecież On by się nigdy nie przyznał.To nie było w Jego stylu.Może się skarżył na coś,ale nigdy nie powiedział,że nie da rady.`
|