Pytają mnie dlaczego tak się zachowuję, czemu jestem chamem, dla człowieka, z którym jeszcze kilka miesięcy temu dzieliłam każdą myśl. Przecież trzeba mieć twardą skórę, dlatego gdy ktoś kopie mnie w dupę- podnoszę się i oddaje mocniej. Nie pokażę, że zabolało, nie powiem, że upadłam, nie dam tej satysfakcji. Przegrałam przyjaciela, a teraz będę dążyć do tego, by to on poczuł się przegrany. /shhhhh
|