znów twoje przećpane spojrzenie, ta dziwna radość, bo ja jestem czy zażyłeś kolejną kreskę? gubie sie, ale nieważne, ważne że ponownie jesteś. przytulasz mnie do siebie, mało nie tracę oddechu, jak wtedy gdy pierwszy raz pojawiłeś sie na mojej drodze. uśmiechasz sie, tak pięknie i jestem w stanie wybaczyć ci wszystko. błądzisz dłońmi po moim biodrze, tak tęskniłam za twoim dotykiem. moje roztrzaskane wnętrze zaczyna sie scalać, delikatnie przy każdym twoim kocham.
|