nagle zadajesz sobie pytanie jak można czuć jakiekolwiek pozytywne uczucia do osoby, która Cię oszukiwała,okłamywała i teraz tak postępuje? to co było to raczej fikcja..uświadamiasz sobie, że nie znasz tej osoby, że to ktoś inny, obcy Ci człowiek. dlaczego tak musi być? te ostatnie fakty - po prostu dziwnie! za dużo myślę, za dużo przypuszczam, za dużo wszystkiego.
|