Cz. II
był dla mnie wszystkim. jakbysmy znali sie o zawsze. i tylko jak wracałam to za mna pobiegł i zatrzymał i spytal czy nic mi nie zrobili. wiesz co ja po tym zrobiłam powiedziałam tylko nie i odeszłam. i wiedziałam ze juz nigdy nie bd tak jak wcześniej. ale nie zjebałam sobie życia przez Tomka. Opuściłam sobie.. nie było łatwo ale dałam rade. na gg nie wchodziłam przez kilka dni a z kontaktów go nie usunełam. wtedy myślałam że nikt kurwa nikt już nie bd dla mnie taki ważny jak on.. i tak było. do około października. do tych wajsów z Kubą w rdm. bo wtedy zaczął mi sie podobać Kuba. i powoli jakoś wszystko sie zaczelo. a teraz ciesze sie ze tak sie stało z tomkiem jak sie stało bo wiem że jak bym z nim była to pewnie Kuby bym tak szybko nie poznala. a on jest w tym gim już ostatni rok. w wakacje napewno nie miała bym z nim kontaktu..
|