Czułam kiedyś coś co przypominało miłość. Z biegiem czasu zrozumiałam, że to tylko i aż zauroczenie. Myślałam o nim i nie dawało mi spokoju co on teraz robi. To było jak obsesja. Teraz widzę jaka byłam głupia. Jak zwykły człowiek, potrafi zawrócić w głowie. Ale się uodporniłam. Nie myślę o nim i czuję się szczęśliwa, bo życie pokazało jakim był frajerem./anotherme
|