Widzę ile błędów już popełniłam, ilu ludzi już zraniłam.
Kurczę się w sobie kiedy widzę ile razy spieprzyłam coś, co naprawdę miało sens, i przyszłość. Ile razy wybrałam złą drogę. Nie umiałam okazywać uczuć, nawet do Niego, wtedy kiedy był przy mnie, znosił moje fochy, ciągłe pretensje, kłótnie o głupiego papierosa. Nigdy Mu nie powiedziałam tego co chciałam, wolałam ukrywać to w sobie. Zgrywałam obojętną./disparais
|