Kolejny dzień radości.. Był.. no właśnie! wróć! BYLI!!
Leżeli na łóżku oglądali film.. On jak zwykle nie wiedział o co chodzi leżał na jej piersiach i bawił się brzusiem. Jej KOCHANYM brzusiem! całował go. Eh był mega zboczony nie umiał się powstrzymać.. czuł.. Czuł się taki SZCZĘŚLIWY!. Uwielbiał kiedy go przytulała.. eh jej ciało.. nie umiał tego opisać.. Tyle razem mieli już wspomnień.. Te sarny i bażant i jego powrót na rowerze z parasolem w ręko i wagary w Krakowie.. i SYLWESTER!! iii.. i dużo innych!! Ale Ciii! to Były Ich wspomnienia i choć czasem było gorzej to starał sie zawsze to nadrobić.. starał się zeby nie myślała o Tym.. i zrobi wszystko żeby była najszczęśliwszą osoba.. Zastanawiał się czy weekend w Zakopanem by się jej spodobał w wakacje?.. taka mała niespodzianka dla Niej.. Eh.. wena.. postanowił że opisze jej to kiedy był szczęśliwy ale to jus nie dziś..../wieczny_marzyciel
|