Alkohol nie pozwoli Ci zapomnieć na długo, uśmierzy Twój ból na jeden, dwa, kilkanaście wieczorów, ale kiedy się ogarniesz problemy znów wrócą. Wtedy będzie ich jeszcze więcej, niż kiedy zaczynałaś pić. Więc nigdy nie uciekaj tylko walcz do ostatków sił.
|