Mówią żeby nie szukać ideału, żeby brać drugiego człowieka ze wszystkimi zaletami i wadami. Ale tak się nie da. Na siłę chce się zmienić drugą osobę i w końcu nie wytrzymuje. Łamie się. Wszystko się kończy i dopiero wtedy otwiera się oczy. Zaczyna się dostrzegać swoje wady. Zaczyna się rozumieć jak bardzo spieprzyło się sprawę. Wtedy jest już za późno, nie ma nikogo.
|