Nigdy nie byłeś idealny,nie udawałeś kogoś kim nie byłeś,zawsze mogłam na ciebie liczyć i prosić o pomoc .. z twoim odejściem straciłam większą część siebie - mimo tego wciąż żyje,nie tak jak chciałeś ` pełnią życia ` ale żyje,nie podciełam żył i nie połknełam prochów,nie zaćpałam się - jak widzisz,słowa dotrzymałam,teraz ty dotrzymaj swoje i uproś Boga żebyśmy znów się spotkali,nie ważne czy niebo,piekło - ważne że razem . / mr_alex
|