Lubię blondynów z niebieskimi oczami, ale On nie musi taki być. Wystarczy, że będzie każdego dnia obok, nie wystraszy się pierwszej kłótni i kłopotów, powie, żebym przestała marudzić i wzięła się w garść. Wystarczy, że będę dla niego najpiękniejsza nawet rano, po imprezie, z podkrążonymi oczami i rozczochranymi włosami.
|