Mówisz, że nie wiesz czy dalej kochasz, że już sam gubisz się w swoich uczuciach. Mam prośbę - przypomnij sobie, jak pierwszy raz powiedziałeś, że mnie kochasz, że byłbyś głupcem, gdybyś zostawił mnie dla innej, że najlepszą rzeczą, która Cię spotkała to poznanie mnie, przypomnij sobie jak mówiłeś, że nigdy nie zostawisz...
A teraz co? Leże sama, płacze kolejny dzień z rzędu i zastanawiam się, czemu to wszystko się skończyło?!
|