Czy wy też macie czasem uczucie,że wszystko co się dzieje zmierza w złym kierunku?Że los jest nastawiony przeciwko wam?Kiedy wszystko jest w porządku doszukujecie się w tym jakiegoś drugiego końca.We wszystkim szukacie powodu do smutku...Boicie się,że z dnia na dzień stracicie kogoś bardzo ważnego nieodwracalnie?
|