jakoś tak mi smutno bo nie wiem gdzie podziała się ta dziewczynka która kochała patrzeć w gwiazdy , potrafiła latać w marzeniach stojąc na parapecie , potrafiła tańczyć na śniegu , gdzie jest purpurka na jej twarzy , gdzie te uczucie co powodowało brak słów u zawstydzonej blondyneczki , gdzie ta naiwność ,że księżyc spełnia życzenia , dzisiaj jest baka w kieszeni , chamski rap i czerwone paznokcie , dzisiaj są ciemne włosy zero wstydu i co raz mniej marzeń,, co raz mniej latania , dzisiaj była tak smutna ,że przytuliła misia i zdała sobie sprawę ,że chyba się zmieniła i sama już nie wie czy to dobrze , i łzy lecę , i chyba znowu błądzą sny , chyba zamarzła ,a kiedyś się śmiała ,że stanie się zimną suką , rani i odchodzi , nie potrafi tęsknić i kłamie ,, nie chce już być taka , to ciąży jak kamień . .d
|