Wszystko sobie poukładałam, znowu zaczełam żyć po naszym rozstaniu. Zaczełam się więcej uśmiechać, więcej wychodzić z przyjaciółmi, zaczełam pracować nad swoją figurą , zaczełam biegać, zdrowo się odżywiać . Odnalazłam na nowo - wszystko od początku. Zaczełam się cieszyć z małych rzeczy, doceniać to co mam, przestałam myśleć o Tobie ,tęsknić kochać Cię , płakać za Tobą. Zrobiłam bardzo duży krok , w stronę normalnośći , powoli nawet zapominałam o Twoim istnieniu , były dni gdy wogóle o Tobie nie pomyślałam nawet przez sekundę. Tak bardzo się starałam - tylko po to byś znów wrócił jak gdyby nigdy nic , i wszystko zepsuł , zniszczył . Wystarczyło kilka słów z twojej by moje serce znowu zaczeło pragnąć Ciebie . Ale rozum ciągle ostrzega. I czas najwyższy go posłuchać. Czas wkońcu pokazać że nic dla mnie nie znaczysz , że tak naprawdę się nie liczysz. Serce boli, ale tak trzeba . zbyt długą drogę przeszłam do tego byś teraz to zniszczył a potem znów zniknął . / [badz_obok]
|