'najbardziej lubię cię taką z samego rana. z włosami rozmierzwionymi na wszystkie strony, z rozmazanym makijażem albo całkiem bez niego, z lekko opuszczoną z ramienia bluzką od piżamy, która ma małą plamę od wczorajszej kolacji, w szerokich i wygodnym spodenkach do spania, z zapachem pościeli i snu. przyprawiasz mnie wtedy o motylki w brzuchu, bo taka właśnie jesteś tylko dla mnie'
|