Zgubiliśmy siebie. Krążymy po nieznanych, zgubnych ścieżkach, które prowadzą donikąd. Wpadamy w labirynt uczuć, które nie dają spokoju już wystarczająco zmasakrowanemu sercu. Gubimy się wśród własnych myśli, zaprzątających umysł. Myśli bez sensu. Nie potrafimy się odnaleźć. Za bardzo zbłądziliśmy, zabrnęliśmy za głęboko. Może jednak uda nam się odnaleźć, może los okaże się łaskawy, wskaże drogę, którą powinniśmy podążać. Może.
|