Pytasz mnie dziś co w nim widzę? Otóż odpowiedź jest prosta. Widzę w nim miłość mojego życia, szczęście ukryte w jego uśmiechu, pasję w oczach, a bezpieczeństwo w silnych ramionach. Widzę sens następnego dnia. Widzę urok trzymania się za ręce, przytulania, całowania. Widzę także bliskość i ciepło drugiej osoby, słodkie wiadomości na dobranoc. Widzę moją radość, gdy on za wszelką cenę próbuje mnie rozbawić. Widzę wspólną kąpiel, nasze kocham podczas letniego deszczu. Widzę moją dumę z bycia razem. Widzę poczucie własnej wartości i akceptacji. Widzę świadomość, że ktoś jest dla mnie, tęskni, kocha... Widzę wszystko, każdą chwilę.
I naprawdę jestem szczęśliwa. Szkoda, że to tylko moja chora wyobraźnia. Szkoda, że tak naprawdę zniknąłeś już dawno. Szkoda, że nie chcesz wrócić.
|