Zmierzyła mnie wzrokiem od stóp do głów,dodająć.-Dziękuję za wszystko.Za to że jesteś. Czule Przytulając mnie do Siebie.-Poradzisz sobie. Wyszeptałem patrząc jej w oczy.-Rodzice muszą być dumni z tego że Mają takiego wspaniałego syna. Na słowa wypowiedziane jej cichutkim szeptem automatycznie mocniej zabiło mi serce a w oczach pojawił się błysk.Przytuliłem się mocno,cichutko dodając cynicznie-Na pewno. || Alaan
|