Potrzebuję siły do przetrwania kolejnego dnia. Dnia, w którym wiem , że Ciebie nie będzie. Dnia. w którym wiem, że będę się śmiała próbując o Tobie nie myśleć. Dnia, w którym będę przypominała sobie najpiękniejsze chwile w moim życiu. Robię to choć to cholernie boli. Boli myśl, że nigdy nie będzie już tak samo, że nigdy nie spotkam drugiej takiej osoby jaką byłeś Ty . Boli to, że właśnie teraz gasząc światło w pokoju mam ochotę rozpłakać się jak małe dziecko. Ale nie chcę się nad sobą użalać . Nie chce myśleć o tym , że kolejny dzień był do bani. że kolejny dzień musiałam walczyć z tym żeby się z nikim nie pokłócić, że kolejny raz gościsz w mojej głowie. Nawet nie wiesz ile dałabym, żeby wiedzieć co w tym momencie Ty myślisz o mnie i czy w ogóle znajdujesz w swoim życiu czas, choćby jedną minutę na wspomnienie o mnie..
|