I gdybyś teraz wrócił. Zrobił cokolwiek, co przypomniałoby mi o wszystkim, co razem
przeżyliśmy, bez zastanowienia dałabym Cię się drugi raz omotać. Rzuciłabym wszystko, zerwała
kontakty z nowym dobrym znajomym. Weszłabym drugi raz do tej samej rzeki. Chociaż znałabym
finał Naszej historii, zrobiłabym to kolejny raz. I kolejny, i kolejny i tak do śmierci.
Gdybyś tylko wrócił.
|