To, że szaleje na punkcie Jego czekoladowych oczu, uśmiechu, wyrazu twarzy, śmiesznymi odzywkami, czy wygłupami w moim towarzystwie nie oznacza, że jestem nienormalna. To, że miliony razy płakałam przez Niego nie znaczy, że jest mi obojętny, wręcz przeciwnie - znaczy dla mnie cholernie wiele, za wiele. Codziennie czytając po 10 razy sms od Niego mam nadzieje, że jeszcze kiedyś mi je wyśle.
|