spójrz na mnie, łamiąca się przed Tobą, poskromiony dziki koń, masz władzę, jak nikt inny... Wyjątkowo, jak żaden inny... Niezwykła istoto, tak silna i dobra, zniewoliłeś coś niemożliwego do zniewolenia, jestem Twoja, w końcu odpocznę, poddaję się, opiekuj się mną, niech Twoje ramiona będą dla mnie murem osłaniającym mnie przed zwariowanym swiatem, na zawsze, chroń mnie, bądź przy mnie, kochaj mnie zawsze... Chcę topić się w Twoich oczach już zawsze...
|