O siebie się nie martwię, raniąc czesto ciebie nie umiem przystosować sie do wad na tym świecie. To nie jest tak jak myślisz, żałuje wielu rzeczy. Staram się to zmienić, ale gdzieś to we mnie siedzi. Trudno gorzkie chwile przeżyć, czasem mam ochotę nie żyć. Samemu na starość będzie dobrze trzeba wierzyć. Pamiętaj masz nas, nie damy ci nic zrobić. Wiem kiedy ból i stres łatwiej jest ukoić.Pokonaj go sam siebie wtedy z niego cię wyzwoli, dużo odniechceń, jedno życie, setki godzin, pamiętając ciebie jako miłość w moim sercu.Zawsze byłaś przy mnie i ja jestem tu na miejscu. Dobrze wspominaj, choć bolało setki razy. Teraz każde osobno, jestem z Tobą, to pamiętaj !!!
|