Są takie moment, kiedy mam wszystko gdzieś. Kocham to. Mogę lezec na trawie, patrząc w niebo, czuc wiatr snujący się po moim ciele, nadający nutę ukojenia, spokoju i takiej równowagi. Kocham to gdy się nie przejmuję że jakieś wstrętne robale zaczną mnie obłazic. Niedługo słońce zacznie zachodzic, zacznie się robic chłodno i będę musiała wrócic do czterech scian które są wypełnione po brzegi wspomnieniami.
|