Chwilami obalamy własne teorie, zasady. Łamiemy bariery, rozpierdalamy centralnie system. No i tylko po co. Właśnie kurwa po co. By wyjść z tłumu? By zostać w końcu zauważonym? Przez tracenie własnej tożsamości nigdy to nie nastąpi. Bądź sobą. Reszta świata to tylko egoiści, więc po co robić ten hałas?
|