Co dziennie widzę cię w szkole. Przechodzimy koło siebie witając się szerokim uśmiechem lub przychodzimy do siebie. Zawsze w niedziele chodzimy do kościoła a potem do biedronki i na spacer, ostatnio nawet zaczęłyśmy znów wychodzić w ciągu tygodnia ,by przejść się poplotkować czy pojeść. To w sumie nic wielkiego.A jednocześnie coś cudownego. Co sprawia ,że czuję się lepsza, że nie jestem sama na tym wielkim świece ,że zawsze jesteś przy mnie ,że tak po prostu, kocham cię./nalajcizm
|