Wszystko zmierza ku temu co ma, Bogobojność pochwalonych zatraca ich własne przekonania,
cierpliwi czasu nie liczą, nagrodzenie sowite, i kiedy niby prowizoryczno hipotetycznie nie ma
już szans na nic, drogą oblany kwas wyrzutków kłamstw, dragów, ciągłych imprez , chlania seksu i
brutalności nie ma końca, zawsze jest wiara która daje siłę do noszenia głazów, niosę swoje brzemię
skurwiela, i niczym Jezus który upadał tak wiele razy człowiek zawsze podniesie się i mimo naiwności
swego dobrego serca, wyciągnie ręke w kierunku zmian. Ponieść również twój krzyż? mam silne barki i serce.
|