Chyba szaleje, wariuje i każda szara komórka w moim mózgu pęka jak lustro zbite pięścią wydarzeń wczorajszego jutra. Świat w którym żyje przeraża mnie. Odbiera wszelką nadzieje. Niemiłosiernie kłuje igłami wspomnień, ktore kaleczą moją dusze i serce. Taka mała igiełka a tak bardzo potrafi zaboleć.
|