Pierwszy dzień bez Niej a on już nie miał miejsca na ręce.. cała pokrwawiona i w ranach.. obiecał sobie, że za każdym razem kiedy poczuję Miłość kiedy o Niej pomyśli zrobi nacięcie.. Teraz uświadomił sobie ile tak naprawdę o Niej myślał. Widząc jak wygląda jego ramie... Czuł ból ale wolał żeby bolało go to niż serce.. Miał dość bólu w życiu ale chciał więcej i więcej. Chciał pozbyć się tej pustki która tak bolała!. Miał nadzieję że.. ale.. ale Ona chciała ułożyć sobie życie z Innym.. Wolał cierpieć, żeby.. żeby tylko ONA była szczęśliwa.. żeby miała swojego anioła blisko zęby go mogła czuć przy sobie, a on żeby mógł się Nią opiekować.. Wiedział że to dla Niej dobre.. Nie mógł się z Ty pogodzić ale.. nie miał wyjścia.. Obiecał jej ze nie umrze.. dlatego do końca swoich dni będzie sam pomimo tylu ludzi będzie sam.. Nie chciał tak ale.. No cóż.. Kolejny dzień bez Niej..../wieczny_marzyciel
|