Jest jednym z niewielu ludzi, którym pozwalam się niszczyć, ale i tak nie umie tego docenić. Ja nadal jestem dla Niego nikim. Taka jest prawda. Nadal nic nie znaczę. Nadal jestem tylko kolejną osobą w Jego życiu, o której zapomni szybciej, niż myśli. Nigdy nie spodziewałam się, że On mógłby być dla mnie kimś więcej. Jednak teraz wiem, że mógłby. Mógłby być kimś znacznie więcej. Lecz On chyba nie chcę, chyba nie potrafi, chyba nie jest zdolny do tego, by mnie pokochać. A do uczuć nie można zmusić, po prostu nie można, rozumiesz? Pewnie, powiesz, że rozumiesz, ale tak naprawdę to niczego nie rozumiesz, niczego nie wiesz. I uwierz mi, że nie dowiesz się jak to jest dopóki nie doświadczysz tego na własnej skórze, bo każdy uczy się na własnych błędach. Każdy. Doświadczenia innych ludzi nie uczą nas tak naprawdę niczego. Dopiero własne brutalnie nam ukazują jak bardzo boli ten świat. I nieogarniamciebejbe
|