Może jeszcze nie mogę powiedzieć, że Cię kocham. Jednak mam pewność, że nie chcę nikogo innego, nie widzę nic w żadnym i tylko o Ciebie jestem zazdrosna. Chciałam się zakochać, próbowałam nie w jednym. Widocznie to na Ciebie padło, skoro tylko przy Tobie się tak czuję. Z resztą musisz mieć w Sobie na serio coś niewiarygodnego, skoro Moja pierwsza, największa miłość jest Mi już zupełnie obojętna, właśnie od kiedy się zjawiłeś. I mimo to, że często boli Mnie z Twojego powodu serduszko-cieszę się. Mam to, czego chciałam. Zakochuję się. To nie jest żaden problem, to mimo wszystko wspaniałe uczucie, nawet gdy to miłość bez wzajemności. Co z tego, że boli?! W końcu czuję miłość! A bez uczuć nie ma sensu żaden dzień, co już wiem....
|