odmawiam sobie wszystkiego w imie czego? miłości? czy tak własnie wygląda miłość ? siedze w domu nic nie robie nawet głupio mi wyjsc ze znajomymi , bo Ciebie nie ma pracujesz? czy tak juz bedzie wygladac nasze zycie? czy tak wyglada młodosc? nie chce tracic swojej młodosci i nie chce tracic Ciebie. Ale zwyczajnie potrzebuje przyjaciół i małej chwili odprężenia przy piwku.. by czuć że cos sie dzieje by nie siedziec bezczynnie i nie czekać..
|