Nie bede sie zachowywala jak zdesperowana kretynka... Chodzila za Toba, blagala o spotkanie czy nachodzila Cie w domu. Ale to nie znaczy, ze przestanie mi zalezec na Tobie, nie znaczy, ze przestane Cie kochac! Nie strasz, ze porozmawiasz z moimi rodzicami, bo wyszedlbys wtedy na totalnego idiote. I badz pewien, ze jeszcze dlugo bede na Ciebie czekala. A jak Ty postapisz to zalezy od Ciebie i od tego czy kiedykolwiek bylam kims wiecej niz kolezanką. Chcesz jezdzij na dyskoteki czy pod Ibize nacieszyc oko. Baw sie z chlopakami w miejscach, ktore oni uwielbiaja, sszukaj sobie kogos kto Ci mnie zastapi. Ale wtedy nie licz na to, ze bede walczyla... Bo nie bede miala juz ani o co, ani o kogo.
|