Pokochaj mnie za to, kim jestem, gdy nikt nie patrzy. Gdy jestem sama i nie obchodzi mnie to, jak wyglądam. Gdy mam całą twarz brudną po jedzeniu spaghetti. Gdy włosy skręcają się tak, jak im się podoba. Gdy oczy mam podpuchnięte i nie chce mi się ich tuszować. Gdy zakładam dres i nie maluję paznokci. Gdy płaczę i lamentuje, jak mi źle. Pokochaj mnie za mój wybuchowy charakter i to, że nic mi nigdy nie pasuje. Pokochaj mnie od środka, nie za to co prezentuje.
|