kłóciła się z mamą. o studia, facetów, pracę. o to, że wciąż mama angażuje się w jej życie, że studia jej sama wybrała. ona się sprzeciwiła, mówiła jej, że ma dość życia w mieście, gdzie nie widzi swojej przyszłości, w mieście gdzie wciąż jest więcej bezrobotnych niż miejsc pracy, w mieście gdzie kompletnie nic się nie dzieje, a kierunku studiów, które ją kręcą nie ma tu w mieście. chce stąd uciec, jak najdalej. nie ważne czy to będzie kraków, wrocław czy może gdańsk. jak najdalej stąd. skoro On też nie chce jej zatrzymać to ona wyjeżdża. szukać swego celu w życiu !! // n_e
|