|
` już chyba pogodziłam się z tym, że go nie ma. Dziś nawet spotykałam go idąc chodnikiem. Coś tam pomyślałam, lekko zabolało, przyszedł ten dziwny stan nienawiści i tyle. Podejrzewam, że to uczucie jakby zastygło we mnie. On odebrał mi szansę na rozwój tej miłości więc to była tylko kwestia czasu. Już nie cierpię, już nie. / abstractiions.
|