Nauczyłam się nie czekać, nie myśleć, nie zastanawiać się co, z kim i dlaczego. Zamykam się w czterech ścianach i słucham piosenek, które najbardziej kojarzą mi się z tą jedną osobą. Wspominam. Myślę. Czuje, a jednocześnie nie chce czuć. Oddycham, choć nie jest mi to już potrzebne. Bez niego nie ma mnie, bez niego nic nie ma sensu i nic nie jest takie samo. || m33394
|