Strasznie bała się każdego kolejnego dnia, nie ufała już nikomu, ponieważ życie tak bardzo ją zraniło, nie potrafiła walczyć już o lepsze jutro, wieczorami zasypiała wtulona w swojego misia roniąc łzy z myślą : Boże jak długo jeszcze każesz mi tak cierpieć ?.
|