Mówili wszyscy, że dawno się z Nim pożegnała. Przecież to nie chwila, kiedy znowu przegrała. Upada i wstaję, o to w tym wszystkim chodzi. Pamiętamy te porażki, byliśmy wtedy młodzi. Przecież wystarczy poczuć te czyste powietrze, iść tam gdzie wszystko stało się cenne. Wieczorem stanęła przy oknie, miała w psychice bóle, On wstał pocałował Ją w czoło tak czule. Dzięki niemu może poczuć ten wspaniały dotyk, bo będzie mogła wracać do wspomnień, tak do tych. Dla mnie ktoś więcej, bo śmiało przy mnie była, nie chciała krzywdy i mnie nie krzywdziła. Jej słowa, często ważne, częściej milczy, ale teraz zrozum kto dla mnie się liczy.
|