kręci was tylko browar i cycki, idźcie sobie na impreze pobajerujcie napierdolcie się, tak wszystko będzie w porządku, dla was. potem znow napiszesz w nocy, tak jak by nigdy nic, owszem jesteśmy kumplami, ale ja nie piszę codziennie z 'kumplami', nie chcę Cię, weź sobie ją i nie płacz, nie wracaj, bo nie chce mi się gadać. myślisz, że mozesz mieć wszystkie? więc dlaczego jesteś sam? nie cwaniakuj tylko ogarnij dupe, bo impreza minie, browar się skonczy, ja odejdę a TY STOISZ W MIEJSCU. czasem nienawidzę życia, nie uda Ci się zagasić we mnie ognia!
|